Aktualności Aktualności

#SPRZĄTAMY POLSKIE LASY

Gdy Para Prezydencka apeluje o sprzątanie lasów to należy to zrobić najlepiej jak się tylko da, by dać przykład społeczeństwu i uzmysłowić mieszkańcom naszego kraju jak wielkiej rangi problemem są panoszące się wszędzie śmieci.

Z tego powodu w sprzątaniu wzięły udział całe Lasy Państwowe a akcja #sprzątaMY - bo taką nazwą została okrzyknięta, odbyła się we wszystkich jednostkach jednocześnie w piątek 20.09.2019 r. Nie inaczej było w naszym nadleśnictwie. W akcji mógł wziąć każdy o czym informowaliśmy 16 września b.r. na naszej stronie internetowej. Odzew był bardzo duży. Najbardziej sprzątaniem lasów zainteresowane były okoliczne szkoły.

W piątek 20 września pod nadleśnictwem stawiła się pokaźna gromada wolontariuszy. Chętnych leśnicy podzielili na trzy grupy i każda sprzątała inny teren. Akcją objęte zostały: Jezioro Łąkie (sprzątali wychowankowie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Strzelnie), las w Wymysłowicach (przypadł Szkole Podstawowej w Ciechrzu) oraz odcinek wzdłuż drogi leśnej prowadzącej od miejscowości Wronowy do siedziby Nadleśnictw Miradz (Szkoła Podstawowa w Strzelnie oraz wolontariusz, który dotarł do nas rowerem). Uczestnicy akcji uzbierali około 30 studwudziestolitrowych worków śmieci. Dzieci dopiero teraz uwierzyły, że leśnicy naprawdę mają problem z ludźmi, którzy nie myślą o przyrodzie. Widząc ilość śmieci wyzbieranych na tak krótkich odcinkach są teraz w stanie uwierzyć również w to, że corocznie nieodpowiedzialni ludzie wyrzucają do lasów około 1000 wagonów kolejowych śmieci. Tym sposobem Lasy Państwowe wydają na sprzątanie swych terenów około 19 mln zł rocznie.

Tego typu projekty, jak powyższy, tym bardziej, że są wspierane przez Parę Prezydencką podnoszą świadomość społeczną i wierzymy, że docierają do ludzi, którzy do tej pory nie szanowali naszej pięknej przyrody. Leśnicy z Nadleśnictwa Miradz cieszą się z udanej akcji i wierzą, że wysprzątane lasy jak najdłużej pozostaną czyste. Pomimo tego pracownicy leśni wciąż są w gotowości i w tym roku jeszcze nie raz przejdą wzdłuż głównych szlaków by posprzątać bałagan, który pozostawiają po sobie przejezdni. Mamy jednak nadzieję, że w niedalekiej przyszłości poprzez nasze wspólne działanie nikomu nie przyjdzie już do głowy by wyrzucić śmieci do lasu!

tekst: Paweł Wesołowski